Zrozumieć Przedsiębiorczość Racjonalną

Klasycy teorii rynkowej samoregulacji uważali, że mechanizm powszechnego dążenia do własnego zysku jest dostateczną gwarancją społecznie akceptowalnych postaw i rezultatów przedsiębiorczości. Adam Smith w swoim sławnym dziele „Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów” pisał:

„Ponieważ zaś każdy człowiek stara się, jak tylko może, aby użyć swego kapitału w wytwórczości krajowej oraz tak pokierować tą wytwórczością, ażeby jej produkt posiadał możliwie największą wartość, przeto każdy człowiek pracuje z konieczności nad tym, by dochód społeczny był jak największy. Co prawda, nie zamierza on na ogól popierać interesów społecznych ani też nie wie, w jakim stopniu je popiera. Kiedy woli popierać wytwórczość krajową, a nie zagraniczną, ma wyłącznie na uwadze swe własne bezpieczeństwo, a gdy kieruje wytwórczością tak, aby jej produkt posiadał możliwie najwyższą wartość, myśli tylko o swym własnym zarobku, a jednak w tym, jak i w wielu innych przypadkach, jakaś niewidzialna ręka kieruje nim tak, aby zdążał do celu, którego wcale nie zamierzał osiągnąć. Społeczeństwo zaś, które wcale w tym nie bierze udziału, nie zawsze na tym źle wychodzi. Mając na celu swój własny interes człowiek często popiera interesy społeczeństwa skuteczniej niż wtedy, gdy zamierza służyć im rzeczywiście. Nigdy nie zdarzyło mi się widzieć, aby wiele dobrego zdziałali ludzie, którzy udawali, iż handlują dla dobra społecznego. Jest to zresztą objaw niezbyt powszechny wśród kupców i niewielu słów potrzeba, aby im to odradzić.”

A jednak wiara w ową „niewidzialną rękę” rynku już dawno została skompromitowana (podobnie zresztą, jak nadzieje „utopijnych komunistów”). Bo skutki dążenia do “własnego zarobku” (używając języka Adama Smitha) doprowadziły nasz glob do tak wielu katastrof, że widać je nawet z perspektywy kosmosu! Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że pazerność najbardziej przedsiębiorczych może zagrozić egzystencji całych gatunków i ekosystemów.

 

pexels-lalesh-aldarwish-167964

Przykład

Lokalny lider finansowy ma kłopot z niedużym, ale dokuczliwym odsetkiem oponentów (0,1% lokalnej społeczności). Stawia sobie Zadanie: zresocjalizować lokalnych mącicieli za pomocą cyklu szkoleń, które sfinansuje, jak się jeszcze bardziej dorobi. Z tą myślą, wykorzystując swoją dominującą pozycję „wykańcza” wszelką lokalną konkurencję i jako monopolista buduje jedną wielką farmę posiadającą niemal wszystkie użytki rolne. Większość ludności zostaje na 5% ziemi uprawnej pozwalającej jej się z trudem wyżywić, bez możliwości produkcji na wymianę dóbr. Monopolista dyktuje ceny i przejmuje w zasadzie cały majątek lokalnej ludności za bezcen. Zatrudnieni u niego pracownicy są w stanie utrzymać swoje najbliższe rodziny i nieco pomagać bezrobotnym krewnym. Za krociowe zyski Lider organizuje szkolenia dla owych 0,1% oponentów. Udaje mu się uczynić z części z nich dobrych pracowników na własnej farmie. Jest zdziwiony, że mimo to odsetek niezadowolonych oponentów wzrósł a obok tego jego kłopot powiększył się o dodatkowy odsetek 5% ludności otwarcie tworzącej mafijne struktury atakujące jego przedsiębiorstwo i siebie nawzajem w poszukiwaniu żywności i środków pieniężnych. Pomimo zorganizowania charytatywnego szkolenia i umożliwienia pracy najlepszym przeszkolonym, jego problem nie został rozwiązany, tylko się powiększył.

W poprzednim dziesięcioleciu szczytowym osiągnięciem myśli ekonomicznej Unii Europejskiej jest Strategia Zrównoważonego Rozwoju oparta na koncepcji Corporate Social Responsibility (CSR), która prezentowana była jako nowa nadzieja na zbliżenie celów przedsiębiorców do celów społecznych.

Adwokaci tej nadziei przekonują przedsiębiorców do wdrażania standardu AA1000 dobrych praktyk w tym zakresie. Używają często argumentu, że komunikacja pomiędzy nimi a licznymi grupami interesariuszy ich przedsiębiorstw przyczyni się do ich większej lojalności tak cennej w działaniach marketingowych i dla wyników sprzedaży.

Krytycy tego podejścia, na podstawie tej samej argumentacji i obserwacji praktyki dnia codziennego przekonują, że nie odbiega ono od klasycznego modelu dobroczynności. Istotnie: większość dużych korporacji wykorzystuje plakietkę CSR w swojej polityce marketingowej. Ale równocześnie niewiele to zmienia w ich podejściu do podejmowania decyzji biznesowych i do konstrukcji rozwiązań decydujących o poziomie zysku. Dopiero przy podziale zysku wdrażane są procedury związane z alokacją jego (minimalnej najczęściej) części w akcje dedykowane celom społecznym uzasadniającym plakietkę CSR.[1]

Tymczasem społeczeństwa alokujące ogromne kwoty w klasyczne metody zwalczania patologii społecznych za pomocą dobroczynności, przy całym szacunku dla wysiłków, jakie na tym polu są czynione, stwierdzają po prostu nieskuteczność tego modelu. Według The Center for Social-Profit Leadership, społeczeństwo USA wpompowało w swój system dobroczynności od 1965 roku znacznie ponad bilion (ang.: trillion) dolarów dla przeciwdziałania narkomanii, przemocy, bezdomności, innych wykluczeń wymagających opieki społecznej. A problemy te narastają! Konieczne są więc inne rozwiązania.

Poszukiwania nowej drogi wiążą się ze zmianą podejścia do przedsiębiorczości również wśród MSP. Czerpią z analiz podobnych do naszego przykładu, w którym lokalny lider, dążąc do resocjalizacji nielicznych mącicieli poszukiwał dochodów na ten cel w zwiększeniu własnych zysków. Jednak choć zwiększył je, uczynił to kosztem reszty społeczności lokalnej, która w skutek pogłębienia pauperyzacji podlegała dalszemu zwyrodnieniu. Pogłębiony problem wymagał znacznie wyższych nakładów na resocjalizację, niż wyjściowy.

Teoretycy i praktycy podejścia opartego na misji Przedsiębiorców dla Zysku Społecznego (Enterpreneurs for Social Profit – E4SP) – podejścia czyniącego wyłom w pesymistycznym obrazie Adama Smitha – nie tylko na papierze, ale w codziennym życiu dowodzą, że istnieją (i mają się dobrze) przedsiębiorcy gotowi tak zmienić swoje preferencje w wyborach biznesowych, że cele społeczne stają się ważnym czynnikiem decydującym i o strategii i o wyborze technologii i o podejściu do polityki cenowej i marketingu.

Dopiero tak – całkowicie zmieniony – proces zarządzania firmą może spowodować, że działania Przedsiębiorcy dla Zysku Społecznego (E4SP) nie będą pogłębiały negatywnych społecznie procesów wymagających coraz wyższych nakładów na ich odwracanie. Setki takich przedsiębiorców na różnych kontynentach dowodzą, że cytowane pesymistyczne obserwacje Adama Smitha („Nigdy nie zdarzyło mi się widzieć, aby wiele dobrego zdziałali ludzie, którzy udawali, iż handlują dla dobra społecznego”) na szczęście nie były na zawsze zaklętą nad światem klątwą.

Przykładem może być zmiana stosowanego modelu produkcji jogurtów Danone, którą zaproponował producentowi laureat pokojowej nagrody Nobla Muhammad Yunusa z 2006 roku. Yunus przekonał Danone do wdrożenia w Bangladesh modelu małej lokalnej jogurtowni zamiast jednej gigantycznej. Choć dla inwestora taka mała jogurtownia może prowadzić do niższej stopy zwrotu finansowego, to biorąc pod uwagę sumę lokalnych efektów społecznych i ekonomicznych wokół takich jogurtowni, zwrot społeczny z ich budowy zdecydowanie przewyższył ten, który wynikłby z budowy jednego giganta (w istocie budowa takiej jednej wielkiej wytwórni mogłaby w sensie społecznym prowadzić do wielu negatywnych skutków!).

Podobnymi osiągnięciami może poszczycić się również Anil Chitrakar z Nepalu. Działając jako lider lokalnej grupy lobbingowej zdołał odwieść specjalistów Banku Światowego od projektu budowy ogromnej zapory na rzece Arun. Zaproponował i uzasadnił inne rozwiązanie – wymagające zbudowania sieci rozproszonych lokalnych hydroelektrowni. O ile przed 10 laty 90% ludności Nepalu nie miało dostępu do elektryczności, dzięki temu rozwiązaniu kraj ten nie tylko zapewnia ten dostęp większości społeczeństwa, ale i stać go na eksport energii. A nakłady inwestycyjne były o połowę zredukowane.

Podobnie dzieje się obecnie w obszarze mikro-kogeneracji. Nowa Ustawa o odnawialnych źródłach energii – stwarza przestrzeń dla tysięcy prosumentów generujących w zdrowy dla naszej planety sposób energię dla siebie i dla sąsiadów. Owszem, duże instalacje, w tym zwłaszcza te na węgiel brunatny, dają więcej energii w przeliczeniu na kwotę inwestycji. Ale niszczą glebę, ekosystem, zatruwają atmosferę, bogacą tylko jednego (już bogatego inwestora) tworząc mało miejsc pracy, zaś sieć małych OZE jest przyjazna środowisku naturalnemu i licznym członkom społeczeństwa. Podobne szanse stwarza nowa legislacja dotycząca spółdzielni energetycznych.

pexels-lukas-590020 (1)

CSR vs Przedsiębiorczość E4SP

Stary schemat (w tym CSR)

Przedsiębiorczość E4SP

Dla nas Przedsiębiorczość E4SP to jedyna forma RACJONALNEJ PRZEDSIĘBIORCZOŚCI I tak właśnie – Przedsiębiorczością Racjonalną będziemy dalej nazywać tego rodzaju podejście do biznesu.

Powstają fundamentalne pytania:

pexels-clement-eastwood-5406964

Przedsiębiorczość E4SP działa!

Wbrew zapisanej przez UE w „Zielonej Księdze Społecznej Odpowiedzialności Biznesu” [2] obserwacji że „społeczna odpowiedzialność biznesu jest do tej pory głównie promowana przez duże międzynarodowe koncerny”[3] , gdy chodzi o zmianę procesów decyzyjnych, to właśnie w wielkich koncernach znacznie trudniej ją przeprowadzić, niż promocję. Ogromna większość przykładów pro-społecznych zmian podejścia „wielkich graczy” do rozwiązań technologicznych i inwestycyjnych nie była spowodowana samorzutnym procesem wewnętrznym tylko wymuszona z zewnątrz przez NGO inicjatywy E4SP lub przepisy prawa. Dlaczego? Bo w wielkich instytucjach niezmiernie trudno przeprowadzić zmianę procesów. Owszem: można (i są na to środki) aby dodać jakiś proces, na przykład:

  • Pakiet pracowniczy
  • Proces samooceny
  • Proces audytu wewnętrznego
  • Proces komunikacji z nowymi grupami interesariuszy
  • Proces promocji własnych osiągnięć (ten najchętniej bo najłatwiej sprawdzić na ile się zwraca wzrostem sprzedaży).

Można nawet zmienić, bądź dostosować niektóre drobne aspekty technologii. Ale największa trudność to zmiana „core business-u” i całego schematu podejmowania decyzji!

Jak uzasadnić zmiany, które prowadziłyby do zwiększenia kosztów na ochronę środowiska i w rezultacie do obniżenia pozycji rynkowej (np. utrata 1 czy 2 pozycji na rynku globalnym i spadek do 3-ciej dziesiątki)? Czy jakikolwiek manager podejmie się przeforsować zmiany technologiczne które prowadziłyby do takich wyników? I przeprowadzić je przez wszystkie liczne szczeble decyzyjne? Przekonując szefa, że uda mu się przekonać swoich szefów, którzy przekonają później szefów tych szefów itd.? Jako argumentu używając dobra społecznego i nadziei, że zakomunikowanie o tym poświęceniu klientom spowoduje masowy wykup droższych produktów? To jest absolutnie nie do pomyślenia w wielkiej korporacji!

To dlatego nawet w podręczniku społecznej odpowiedzialności przytacza się wyniki badań porównujących ideę CSR do klasycznego schematu dobroczynności nałożonej na wcale nie przebudowany schemat biznesowy.

pexels-tom-fisk-2468399

Dlaczego w przykładach Przedsiębiorczości Racjonalnej (E4SP) wszystko działało?

Ponieważ te przykłady dotyczyły nowych inicjatyw, od początku projektowanych przez świadomych społecznych skutków swoich działań wizjonerów oraz menedżerów. To nie wymagało ingerencji w interesy establishmentu i ich „core business”. Zarówno jogurtownie Yunusa wdrożone z Danone, jak i sieć małych hydroelektrowni Chitrakar-a i Banku Światowego miały następujące cechy:

  • były green-fieldami, więc nie miały obciążających przyzwyczajeń,
  • ze strony inwestora intencja początkowa była zupełnie niezgodna zarówno z CSR, jak i z E4SP,
  • idea przyjęcia rozwiązań proekologicznych i pro-społecznych była uświadomiona i uzasadniona przez partnera społecznego (Yunus, Chitrakar) a nie przez inwestora,
  • opór przed ostatecznym pro-społecznym rozwiązaniem motywowany był kalkulacją ekonomiczną prowadzoną z punktu widzenia dostarczyciela kapitału (chodziło o maksymalną stopę zwrotu) a nie z punktu widzenia lokalnej społeczności (miejsca pracy, środowisko naturalne),
  • ostateczne rozwiązanie okazało się zarówno opłacalne kapitałowo, jak i efektywne społecznie i środowiskowo.

Również inne liczne przykłady działających Przedsiębiorców Racjonalnych (Enterpreneurs for Social Profit) to stosunkowo młode przedsięwzięcia. Były od początku tworzone z ideą używania mierników społecznej przydatności. Te same mierniki nie pozwalają wydawać im zbyt wiele pieniędzy na promocję i to dlatego w Zielonej Księdze zauważono, że promocja CSR pochodzi głównie od „wielkich”. No tak: od „wielkich” słychać promocję, a od mniejszych, nowej generacji Przedsiębiorców Racjonalnych pochodzą przykłady prawdziwego działania z odpowiedzialnością społeczną. To dlatego właśnie nie tak bardzo pomylił się Adam Smith pisząc cytowane już dwukrotnie zdanie, że gdy dociera do niego głośna przechwałka o działaniu na rzecz społeczeństwa, to zazwyczaj niewiele dobrego za tym stoi…

pexels-picjumbocom-210661

Podsumowanie i wnioski

[1] Według podręcznika CSR autorstwa Konsorcjum Symbisosis z listopada 2010 daje się obserwować 4 rodzaje działań pro-społecznych w nurcie CSR: (1) działania socjalne dla pracowników, (2) dotacje, (3) wsparcie specyficznych projektów w związku z marketingiem i (4) współpraca z wybranymi NGO; potwierdzałoby to diagnozę krytyków entuzjazmu idei CSR – redukując ją do poziomu dotychczasowych działań typu „charity”.

[2] Patrz: http://europa.eu/legislation_summaries/employment_and_social_policy/employment_rights_and_work_organisation/n26039_en.htm – ostatnia aktualizacja z maja 2007

[3] W oryginale dalej: „(…) choć istotna jest we wszystkich typach firm i we wszystkich sektorach działalności, począwszy od małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) do międzynarodowych koncernów”

[4]  Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/842 z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie wiążących rocznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie od 2021 r. do 2030 r. przyczyniających się do działań na rzecz klimatu w celu wywiązania się z zobowiązań wynikających z Porozumienia paryskiego oraz zmieniające rozporządzenie (UE) nr 525/2013 (Dz.U. L 156 z 19.6.2018, s. 26).

[5]  Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1999 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie zarządzania unią energetyczną i działaniami w dziedzinie klimatu, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 663/2009 i (WE) nr 715/2009, dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady 94/22/WE, 98/70/WE, 2009/31/WE, 2009/73/WE, 2010/31/UE, 2012/27/UE i 2013/30/UE, dyrektyw Rady 2009/119/WE i (UE) 2015/652 oraz uchylenia rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 525/2013 (Dz.U. L 328 z 21.12.2018, s. 1).

[6]  Dyrektywa 2000/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2000 r. ustanawiająca ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej (Dz.U. L 327 z 22.12.2000, s. 1).

[7]  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE z dnia 19 listopada 2008 r. w sprawie odpadów oraz uchylająca niektóre dyrektywy (Dz.U. L 312 z 22.11.2008, s. 3).

 [8]  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/147/WE z dnia 30 listopada 2009 r. w sprawie ochrony dzikiego ptactwa (Dz.U. L 20 z 26.1.2010, s. 7).

 (9)  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/75/UE z dnia 24 listopada 2010 r. w sprawie emisji przemysłowych (zintegrowane zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola) (Dz.U. L 334 z 17.12.2010, s. 17).

[10]  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/92/UE z dnia 13 grudnia 2011 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko (Dz.U. L 26 z 28.1.2012, s. 1).

 [11]  Dyrektywa Rady 2011/70/Euratom z dnia 19 lipca 2011 r. ustanawiająca ramy wspólnotowe w zakresie odpowiedzialnego i bezpiecznego gospodarowania wypalonym paliwem jądrowym i odpadami promieniotwórczymi (Dz.U. L 199 z 2.8.2011, s. 48).

 (12)  Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (Dz.U. L 305 z 26.11.2019, s. 17).

 [13]  Rozporządzenie delegowane Komisji (UE) 2021/2139 z dnia 4 czerwca 2021 r. uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 poprzez ustanowienie technicznych kryteriów kwalifikacji służących określeniu warunków, na jakich dana działalność gospodarcza kwalifikuje się jako wnosząca istotny wkład w łagodzenie zmian klimatu lub w adaptację do zmian klimatu, a także określeniu, czy ta działalność gospodarcza nie wyrządza poważnych szkód względem żadnego z pozostałych celów środowiskowych (Dz.U. L 442 z 9.12.2021, s. 1).

[14] Rozporządzenie Delegowane Komisji (UE) 2022/1288 z dnia 6 kwietnia 2022 r. uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2088 w zakresie regulacyjnych standardów technicznych określających szczegóły dotyczące treści i sposobu prezentacji informacji w odniesieniu do zasady „nie czyń poważnych szkód”, określających treść, metody i sposób prezentacji informacji w odniesieniu do wskaźników zrównoważonego rozwoju i niekorzystnych skutków dla zrównoważonego rozwoju, a także określających treść i sposób prezentacji informacji w odniesieniu do promowania aspektów środowiskowych lub społecznych i celów dotyczących zrównoważonych inwestycji w dokumentach udostępnianych przed zawarciem umowy, na stronach internetowych i w sprawozdaniach okresowych (https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32022R1288&from=PL#d1e38-38-1 ; Dz.U. L 196/1 z 25.7.2022)